Domowy budyń karmelowy z bezami :)
Od zawsze uznawałam wyższość budyniu nad kisielem :) I nawet zakaz picia mleka nie powstrzyma mnie przed jego konsumpcją. Zresztą, to jest najlepsze panaceum na smutki i chandrę, a budyniowy kożuszek to bajka. Czasem, jak jestem zorientowana na maksimum budyniowej przyjemności, zamiast do miseczki, wlewam go do płaskiego talerza, taka jestem sprytna :] A Wy, wolicie budyń, czy kisiel, waniliowy czy czekoladowy? Budyniowe buziaki! :*
Pycha!
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie! Muszę kiedyś spróbować domowego budyniu :)
OdpowiedzUsuńBudyń i kisiel lubię tak samo. I b. waniliowy ofc. :>
Bardzo podobają mi się przepisy, które umieszczasz na blogu. Są łatwe i bardzo praktyczne. Ten z penością wypróbuję !
OdpowiedzUsuńcudeńko! ja zdecydowanie preferuję budyń, o smaku czekoladowym:)
OdpowiedzUsuńyyy wiem, że głupie pytanie, ale w chwili obecnej mam tylko mąkę pszenną, wyjdzie?:D
wyjdzie, ale uprzedzam, że w proporcjach pół na pół z mąką ziemniaczaną jest zawsze delikatniejszy. możesz zamiast ziemniaczanej użyć kukurydzianej :)
UsuńAle pychota! Wypróbuję koniecznie! : D
OdpowiedzUsuńwow! ja zawsze robiłam jeszcze z żółtkiem i w kolorze był...oczywiście żółty. :) ale waniliowo smakował i z karmelem nie miał nic wspólnego. :( a ja mega fanka tegoż rodzaju słodyczy jestem! :) więc koniecznie muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńbudyń na żółtkach robię do ciast, a konkretnie do kremów. jest najlepszy.
UsuńAle pysznie wygląda! ;)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować.
ten budyń musi być rewelacyjny! :) Nigdy w domu nie robiłam budyniu, a przcież to takie proste.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie budyń. Cudnie Ci wyszedł, ja również robię zawsze na mleku roślinnym, bo krowiego nie mogę.
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Dobrze, że mam dla kogo robić budyń :D Zapisany :D
OdpowiedzUsuńdomowy budyń karmelowy.. o rety! rozkosz.
OdpowiedzUsuńWłaśnie się nim zajadam, cudowny przepis, zaraz ide po dokładkę! :D :)
OdpowiedzUsuń