czwartek, 19 kwietnia 2012

#28 Gruszkowe niebo

Kokosowy ryżowy pudding z gruszką w syropie 

To taka nagroda za wczorajsze wybiegane 10 kilometrów w całkiem niezłym czasie (moje pierwsze zresztą).  Generalnie bardzo nie lubię cukru, a kiedyś nie przepadałam również za gruszkami (przez wiele lat wzbraniałam się przed jakimkolwiek kontaktem smakowym z nimi w roli głównej). Co do cukru, to chyba się nim po prostu przejadłam - był taki czas, że kawę rozpuszczalną słodziłam 6 łyżeczkami (sic!). Teraz używam go tylko w sytuacjach kryzysowych :) 
I uwaga, tak, ten pudding jest pyszny, a gruszki jeszcze lepsze! :)


Kokosowy ryżowy pudding z gruszką w syropie
(na jedną porcję)

pudding:
0,5 szkl. ryżu arborio
1 szkl. wody
0,5 szkl. mleka kokosowego
cukier
szczypta soli

syrop:
1 szkl. wody
5 łyżek cukru trzcinowego
1 łyżeczka cynamonu
+ gruszka

Gruszkę obieramy, dzielimy na pół, usuwamy gniazdo nasienne. W rondelku na tyle dużym, aby pomieścił dwie połówki gruszki, zagotowujemy wodę z cukrem i cynamonem, zmniejszamy ogień i umieszczamy w syropie kawałki gruszki. Gotujemy pod przykryciem 10-15 minut do miękkości (w zależności od dojrzałości owocu). Po tym czasie gruszkę przekładamy na talerzyk, a syrop gotujemy nadal na większym ogniu redukując jego ilość (stanie się gęstszy, ciemniejszy i będzie miał niesamowity aromat).

W tym czasie ryż z wodą, wodą, mlekiem kokosowym cukrem doprowadzamy do wrzenia, a następnie redukujemy ogień i gotujemy dalej ok 25 minut. Od czasu do czasu mieszamy. Uzyska on jedwabistą konsystencję, a cały płyn zostanie wchłonięty.

Ryż podawać na gorąco z gruszką na wierzchu, polany syropem. 
Smacznego! :)





9 komentarzy:

  1. ryż i gruszki - mmmm, wygląda przesłodko dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gruszki to chyba jedyne owoce, które lubię. Pysznie u Ciebie dzisiaj;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj to musiało być dobre.. <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja wciąż jestem na etapie dystansu do gruszek (chyba z ich konsystencją jest coś nie tak...), ale może tym przepisem bliżyłybyśmy się do siebie ;) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nadal nie jestem w stanie przełknąć tych dojrzałych. to chyba kwestia tej wymiocinowej konsystencji :P

      Usuń
  5. Aaaaa! Jak ja lubię takie ryżowe dania na słodko. ;3

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...