knedle ze śliwkami w glazurze maślano-migdałowej
Wszystko, co najlepsze, czyli śliwki w cukrze prosto ze spiżarki i cynamon (niektórzy nie uznają go w konfiguracji z knedlami, ale ja uważam, że świetnie uzupełnia słodycz śliwek). Nigdy bym nie pomyślała, że taki migdałowy 'sosik' może być równie dobry (jeśli nie lepszy) jak śmietana z cukrem albo zasmażana na słodko bułka tarta.
*co do kwestii masła - oczywiście w tym wypadku jest to tłuszcz roślinny, aktualnie Benecol, ale już znalazłam tańszy odpowiednik, czyli niebieską Florę. Z margaryn bezmlecznych polecić mogę Delmę i Palmę zieloną.
Wyglądają cudownie. Kusisz:)
OdpowiedzUsuńdzięki! :) szkoda, że z nimi więcej roboty. ale dzięki temu, że rzadziej się je robi, nigdy się nie nudzą.
OdpowiedzUsuńKnedle ? Jak je zrobiłaś ?
OdpowiedzUsuńdodałam przepis do wpisu :)
Usuń