Jagód kamczackich ostatnia odsłona (bo jak mi moja rodzicielka doniosła oskubałam dwa krzaczki z dwóch naszych ogródkowych). Niezbyt wyszukany pomysł, ale bardzo bardzo lubię taki domowy kisiel, bo: (a) ma piękną wyraźną barwę, (b) zdecydowany smak (c) wyczuwalne kawałki owoców, amen. Oprócz kisielkowatego mamy dzisiaj pomysł na... kanapki biszkoptowe. Idealny pomysł dla bezglutenowców, bo, a owszem, biszkopt ładnie nam wyrośnie na mące ziemniaczanej zamiast pszennej (mój dodatkowo zaróżowiony kisielem z torebki). Niestety nieszczęśliwi Ci wszyscy z alergią na kurzę jaję. Kanapki takie swój okrągły kształt zawdzięczają wykrawaniu szklanką, wypełnione są śliwkową powidłą z dodatkiem cynamonu, na wierzchu ozdobione krojoną morelą. Kto się skusi? :)
Kisiel jagodowy
(porcja na raz)
1 szkl. jagód
1 szkl. wody
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka cukru
W garnuszku zagotować wodę z cukrem i jagodami, zmniejszyć ogień. Mąkę ziemniaczaną rozpuścić w kilku łyżkach zimnej wody, wlać do jagodowej wody i gotować do momentu zgęstnienia stale mieszając. Smacznego!
A mnie kuszą te scones obok ;D
OdpowiedzUsuńto nie scones, a zwykły-niezwykły biszkopt wykrawany na kształt okrągłych krążków :)
UsuńZa kisielami średnio przepadam ale bułeczki porywam! :)
OdpowiedzUsuńmhm, mailabym ochote na taki kiesiel (:
OdpowiedzUsuńKiiisiel :D Teraz jagódki są dostępne więc trzeba rozpocząć sezon jagodowy! Wygląda przepysznie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja zdecydowanie porywam wszystko! :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie wpadłam na to, żeby zrobić kanapki biszkoptowe :)
OdpowiedzUsuń