Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zupa. Pokaż wszystkie posty

środa, 30 maja 2012

#63 Marchewka, kokos i coś jeszcze

Nazwa tej zupy jest zdecydowanie za długa, ale cóż.. Niech ktoś powie, który z tych elementów wykluczyć, skoro każdy z nich oddzielnie i wszystkie razem odróżniają ten krem od innych marchwiowych. Tak, tak, na śniadanie jest fenomenalna, szczególnie jeśli wstajemy bardzo wcześnie, jeszcze rozespani, nierozgrzani. Imbir orzeźwia, kardamon pobudza, kokos osładza, a marchew? Marchew cieszy oczy barwą :) 




Marchwiowa zupa krem z mlekiem kokosowym, imbirem i kardamonem
/inspiracja: evilshenanigans
(2 małe porcje lub 1 duża)


3 średnie marchwie
1 średnia cebula
2 ząbki czosnku
1 łyżka masła
2,5 szkl. wody (bulionu warzywnego)
1 cm korzenia imbiru
0,5 łyżeczki kardamonu
pół łyżeczki soli
pieprz
kilka kropel tabasco
1 łyżka soku z cytryny
1 łyżeczka miodu
3 łyżki mleka kokosowego


W garnku rozpuszczamy masło, dodajemy obrane i pokrojone w kostkę marchew i cebulę. Gotujemy na średnim ogniu do momentu gdy warzywa zmiękną (około 10 minut). Dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, starty na tarce o małych oczkach imbir, kardamon, sól, pieprz i chili (w razie potrzeby podlewamy wodą). Gotujemy około 5 minut. Następnie dodajemy wodę (bulion), doprowadzamy do wrzenia, zmniejszamy ogień i dusimy kolejne 20 minut. Po tym czasie miksujemy blenderem na gładki krem, dodajemy mleko miód, sok z cytryny i mleko kokosowe i jeszcze chwilkę gotujemy. Podajemy ze świeżą miętą lub natką. Smacznego!



poniedziałek, 21 maja 2012

#56 Zupa to czy mus?

Zupa, a w zasadzie mus rabarbarowy rodem z Finlandii, a może z Norwegii? (źródła różnie podają). W każdym razie na pewno ze Skandynawii :] Często z dodatkiem gruszki lub żurawiny, wspaniale orzeźwiająca dzięki naturalnej kwaskowatości rabarbaru. Doskonała na ciepło, zimno, bez dodatków, ze śmietanką, z makaronem - możliwości jest wiele, ale wniosek jeden - warto!




Skandynawska zupa rabarbarowa z żurawiną
/ inspiracja: Scandi Foodie


5 łodyg rabarbaru (ok. 250 g)
2 szkl. wody
1 łyżka miodu
2 łyżki cukru
1/3 łyżeczki cynamonu
garść żurawin
1 płaska łyżka skrobi ziemniaczanej
+ makaron ryżowy


Rabarbar myjemy, obieramy i kroimy na małe kawałki. Zalewamy wodą, dodajemy cukier, miód, cynamon, żurawinę i gotujemy aż rabarbar się rozgotuje. Mąkę rozprowadzamy kilkoma łyżkami zimnej wody, wlewamy do wrzącej zupy i stale mieszając gotujemy, aż zgęstnieje. Podajemy na zimno lub ciepło. Doskonałym dodatkiem jest makaron ryżowy. Smacznego!

czwartek, 10 maja 2012

#47 Naleśniki w 'pokręconym' wydaniu

Od jakiegoś czasu marzyła mi się mąka kokosowa. Na jej zakup nie mam na razie ani funduszy, ani... funduszy :) Zmieliłam więc kilka łyżek wiórków, młynek zaczął się trochę lepić, ale mączka wyszła niczego sobie, jest aromatyczna i nadała potrawie słodkości. Do naleśników idealna. Polecam każdemu, kto w nieskomplikowany sposób chciałby uzyskać nową jakość naleśnikobrania. Do dzieła!



A u mnie dzisiaj naleśniki kokosowo-kawowe w nowym, 'pokręconym' wydaniu. Utopione w zupie! :D 

Żeby było zabawniej, wszystko odmierzałam dzisiaj łyżkami, bo zbiłam ostatnią szklankę. 


Zupa naleśnikowa
(na jedną porcję)


3 naleśniki kokosowo-kawowe*
mleko
kilka moreli z kompotu
garść wiśni suszonych
wiórki kokosowe
miód


Naleśniki smarujemy miodem, rolujemy i kroimy na plastry. Układamy w miseczce/talerzyku/dużej filiżance. Dodajemy owoce, dolewamy mleko i całość posypujemy wiórkami kokosowymi. Smacznego!


* 1/3 mąki została zastąpiona mąką kokosową


Mąka kokosowa nie tylko ma niesamowity smak, ale jest również zdrowa - ma niską zawartość tłuszczu, jest bogata w białko i błonnik i jest allergy friendly, gdyż nie zawiera glutenu. Nadaje się do wypieków i deserów, można ją dodawać do koktajlów i jogurtów i sałatek owocowych (w wypiekach zastępuje się nią 10% innych mąk bezglutenowych lub 1/3 zwykłej mąki).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...