Wszyscy otwierają jakiś sezon - grillowy, spacerowy, plażowy, ja otwieram sezon rabarbarowy, ole!
A dzisiaj Clafoutis. Typowo francuski pieczony deser, oryginalnie na bazie wiśni (w dodatku niedrylowanych!). Innymi słowy - owoce pod naleśnikowym ciastem :) W mojej kuchni jednak nic nie może być typowe, szczególnie że miało być bezglutenowo i beznabiałowo. Udało się! I chociaż długo się wyczekałam na to śniadanie, warto było.
Clafoutis z rabarbarem
na jedną porcję, naczynie o średnicy 13cm:
1 jajo
1 łyżka masła
1,5 łyżki mąki (u mnie ziemniaczana + zmielony brązowy ryż)
0,5 łyżki zmielonego lnu
50 ml mleka (u mnie roślinne)
szczypta soli
wanilia
4-5 lasek rabarbaru + łyżeczka cukru
A dzisiaj Clafoutis. Typowo francuski pieczony deser, oryginalnie na bazie wiśni (w dodatku niedrylowanych!). Innymi słowy - owoce pod naleśnikowym ciastem :) W mojej kuchni jednak nic nie może być typowe, szczególnie że miało być bezglutenowo i beznabiałowo. Udało się! I chociaż długo się wyczekałam na to śniadanie, warto było.
Clafoutis z rabarbarem
na jedną porcję, naczynie o średnicy 13cm:
1 jajo
1 łyżka masła
1,5 łyżki mąki (u mnie ziemniaczana + zmielony brązowy ryż)
0,5 łyżki zmielonego lnu
50 ml mleka (u mnie roślinne)
szczypta soli
wanilia
4-5 lasek rabarbaru + łyżeczka cukru
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180°C. Naczynie żaroodporne wysmarowujemy tłuszczem. Rabarbar obieramy ze skórki, kroimy na kawałki 2 cm, zasypujemy cukrem i chwilę dusimy na małym ogniu. Następnie układamy w naczyniu żaroodpornym tak, aby pokryć dno naczynia.
W małym rondelku rozpuszczamy masło. W misce ubijamy jajo z cukrem i szczyptą soli, mieszamy z mąką, lnem, masłem i mlekiem. Ciasto wylewamy na rabarbar. Pieczemy około 30 minut, aż ciasto się zarumieni. Przed podaniem posypujemy cukrem pudrem (ja zapomniałam ;D). Świetne zarówno na zimno, jak i ciepło.
Wygląda świetnie i zdecydowanie chcę wypróbować ^^
OdpowiedzUsuńWlasnie takie sniadanie za mna chodzi od kilku tygodni! Chcialam po prosty zalac jakies owoce cistem na pankejki ;) chyba wreszcze zrobie :) i uwielbiam rabarbar!
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie ! słodziutkie śniadanko :)
OdpowiedzUsuńRabarbarowe szaleństwo od rana. Jestem za:)
OdpowiedzUsuń